Data urodzenia: 3.04.1989
Funkcja: II pilot, nawigator w powietrzu ( co-pilot ), nawigator na ziemi, IT, szef ekipy naziemnej, kierowca
Z GASPOL Team latam od: 2009 roku
_
Moje doświadczenie w baloniarstwie: Od lat wspólnie z bratem Arkiem Iwańskim i tatą Dariuszem Iwańskim realizuję moją pasję biorąc udział w imprezach balonowych, zarówno w zawodach jak i pokazach lotniczych. Od 2017 roku jestem również pilotem.
W baloniarstwie najbardziej pociąga mnie: Dzięki lataniu balonem doświadczyłem wielu wspaniałych przeżyć, widziałem wiele pięknych widoków, odwiedziłem też wiele miejsc w Polsce i w Europie.
Moje ulubione miejsce do latania: Nie mam swojego ulubionego miejsca. Lot balonem ma to do siebie, że praktycznie każdy lot daje nowe wrażenia i piękne widoki.
_
Chciałbym polecieć balonem: Na każdym kontynencie świata.
Moje marzenie związane z baloniarstwem: Zdobycie mistrzostwa świata i udział w największej fieście balonowej Albuquerque.
_
Mój największy sukces w baloniarstwie: Moim sukcesem jest długoletnie bycie częścią teamu Arka, a od 2009 roku GASPOL TEAMU, co daje kilkuletni staż w narodowej kadrze Polski oraz wspólne zdobycie Mistrzostwa Polski w 2011 roku i kilkukrotne zdobycie Pucharu Polski. Również jako CO-pilot w GASPOL TEAM wspólnie z tatą zaliczyliśmy trzy imprezy z czego dwie zakończyliśmy na bardzo wysokich miejscach w pierwszej dziesiątce, ósme miejsce we Włocławku i siódme w silnie obsadzonym Lesznie.
Mój najlepszy i najgorszy moment w baloniarstwie: Najlepszych momentów było kilka, na pewno jednym z nich był pierwszy wyjazd na balonowe mistrzostwa świata, chociaż największym sukcesem i radością był fakt, że pomogłem Arkowi zdobyć mistrzostwo Polski w 2011 roku. Najgorsze momenty to te, w których nie udaje nam się osiągnąć założonego celu, a zawsze jest nim miejsce na podium.
_
Moje inne hobby: Jest ich wiele: snowboard windsurfing. Drugie miejsce w moim sercu zajmuje motoryzacja. Zawsze marzyłem też o wzięciu udziału w rajdach samochodowych, ale nie wszystko na raz.
_
Inspiruje mnie: Sukces. Każdego dnia budzę się i uporczywie dążę do założonego celu, tego odległego i tego codziennego. Myślę, że tylko małymi krokami można dojść do dużego sukcesu.