Data urodzenia: 28.09.1984
Funkcja: pilot GASPOL TEAM
Z GASPOL Team latam od początku, a nawet wcześniej J
_
Moje doświadczenie w baloniarstwie: Buduję od 2000 r. Zacząłem szkolenie, gdy miałem 16 lat, i nabierałem doświadczenia, jeżdżąc na zawody w ekipie balonowej. Egzamin na licencję zdałem chwilę po ukończeniu 17 lat, takie były przepisy. Stopniowo zdobywałem doświadczenie na mniejszych zawodach, później imprezach wyższej rangi; w kadrze narodowej jestem nieprzerwanie od 2007 r.
_
W baloniarstwie najbardziej pociąga mnie: Wszechstronność, możemy latać dynamicznie i z adrenaliną np. podczas zawodów lub statecznie i krajobrazowo np. podczas lotu turystycznego. Baloniarstwo wymaga również wszechstronnej wiedzy z różnych dziedzin, takich jak meteorologia, nawigacja, IT.
_
Moje ulubione miejsce do latania: Nie mam jednego ulubionego miejsca. Latać mogę wszędzie, oczywiście z uwzględnieniem kwestii bezpieczeństwa. Reasumując, w pierwszej kolejności latanie, w drugiej gdzie.
_
Chciałabym polecieć balonem: W Peru, nad płaskowyżem Nazca. To takie odległe marzenie. Kiedyś byliśmy blisko, ale ostatecznie się nie udało. Marzenie pozostało.
_
Moje marzenie związane z baloniarstwem: Lot dookoła Ziemi balonem na ogrzane powietrze. Nikt tego wcześniej nie dokonał. Sportowe – mistrzostwo świata i mistrzostwo Europy. Najlepiej rok po roku J
_
Mój największy sukces w baloniarstwie: Trzecie miejsce w Pucharze Europy, mistrzostwo Polski w 2011 r., Puchar Polski 2010, 2014 i 2016, wygranie naraz dwóch rankingów w 2016 r. Tytularnie bez wątpienia najważniejszy jest złoty medal mistrzostw Polski, jednak zwycięstwo w Pucharze Polski i rankingu najlepszego pilota (2013, 2016) to nagroda za całe sezony równego, dobrego latania na najwyższym poziomie. Z sukcesów międzynarodowych to trzecie miejsce w Pucharze Europy, a w związku z tym brązowy medal i dyplom FAI.
_
Mój najlepszy i najgorszy moment w baloniarstwie:
Najlepszy – 2009 r. i rozpoczęcie współpracy z GASPOLEM. To był dobry rok, pierwszy medal na mistrzostwach Polski – brązowy, ale najważniejszy moment nastąpił później, pierwszy nowy balon i jego zamówienie, formalne powstanie GASPOL Teamu. Po tym okresie nastąpiła prawdziwa eksplozja sukcesów, która trwa już kilka lat, a niedługo będzie miała swoje 10-lecie. Udało nam się stworzyć świetną, partnerską współpracę. Każdy z nas ma jakąś kluczową datę w swoim życiu, dla mnie częstym punktem odniesienia jest „przed” i „po” rozpoczęciu współpracy z GASPOLEM.
Najgorszy? Myślę, że mistrzostwa Polski w 2012 r. Do Nałęczowa przyjechaliśmy ze złotym medalem z poprzedniego roku. Plan był prosty, zatrzymać złoto na dłużej. Wszystko szło świetnie do przedostatniego lotu, gdy puszczono nas w warunkach obniżającej się podstawy chmur i lecieliśmy dosłownie na ślepo, bez widoczności. Oczywiście wyniki tego lotu przewróciły tabelę, a my spadliśmy z pozycji lidera. Na domiar złego w ostatnim locie i dwóch ostatnich konkurencjach straciliśmy kolejne punkty, co spowodowało, że znaleźliśmy się kilkanaście punktów poza podium. Gdyby lot „we mgle” został skasowany, obronilibyśmy złoto.
_
Moje inne hobby: Baloniarstwo pochłania prawie całe moje życie, więc czasu na inne hobby jest niewiele, jednak wciąż interesuję się motoryzacją, śledzę wyniki Polskiej Ligi Koszykówki, a kiedy mogę, idę na mecz. Lubię dobre kino, ostatnio seriale. Zimą staram się chociaż raz wyskoczyć na narty. Młodzieńcze pasje, takie jak windsurfing czy gra na perkusji, przegrały rywalizację z balonami, jednak umiejętności nabyte wcześniej, ze względu na wszechstronność tej dyscypliny, wciąż procentują.
_
Inspiruje mnie: Moja pasja, baloniarstwo jest na tyle obszerną dziedziną, łączącą w moim przypadku tyle cech, umiejętności i dziedzin, że niezależnie od formy czy projektu ciągle mogę podnosić poprzeczkę, odnajdywać coś nowego, zdobywać doświadczenie. Oczywiście korzystam ze sprawdzonych wzorców, a jednocześnie, nie oglądając się na innych, staram się kreować własne cele i sposób ich osiągnięcia, co pozwala mi często przełamywać granice i robić nowe, niespotykane rzeczy.